Witajcie,
dziś prywatny wpis, wspomnienie wakacji zamknięte w kadrze:
Kołobrzeg 2015. Jeszcze czuję piasek pod stopami... Pogoda nam dopisała, woda była wyjątkowo ciepła, brak tłumu, moi chłopcy zachwyceni.
Teraz pora wybrać zdjęcia do albumu i do dzieła. Dużo pracy przede mną, ale tak lubię, kiedy w krótkim czasie mam zrobić dużo, pełna mobilizacja i dużo frajdy z pracy.
Pozdrawiam słonecznie
Kasia.
Zazdroszczę :) Uwielbiam wodę :)
OdpowiedzUsuń:) Zajrzałam na Twoje blogi, chętnie się wczytam :) Masz masę pomysłów, może znajdę coś dla siebie. Pozdrawiam i dziękuje za odwiedzenie mojej strony.
UsuńA jaki przystojny kapitan się do Ciebie przysiadł! :)
OdpowiedzUsuń