wtorek, 18 sierpnia 2015

woda, woda, dużo wody- wspomnienie urlopu

Witajcie,
dziś prywatny wpis, wspomnienie wakacji zamknięte w kadrze:


Kołobrzeg 2015. Jeszcze czuję piasek pod stopami... Pogoda nam dopisała, woda była wyjątkowo ciepła, brak tłumu, moi chłopcy zachwyceni.
Teraz pora wybrać zdjęcia do albumu i do dzieła. Dużo pracy przede mną, ale tak lubię, kiedy w krótkim czasie mam zrobić dużo, pełna mobilizacja i dużo frajdy z pracy.
Pozdrawiam słonecznie
Kasia.

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę :) Uwielbiam wodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Zajrzałam na Twoje blogi, chętnie się wczytam :) Masz masę pomysłów, może znajdę coś dla siebie. Pozdrawiam i dziękuje za odwiedzenie mojej strony.

      Usuń
  2. A jaki przystojny kapitan się do Ciebie przysiadł! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedzenie mojego bloga i pozostawienie komentarza :)